Witajcie :)
Wiedzieliście o tym, że szczęście może być mierzalne? Że jego jednostką miary są kilogramy i centymetry?
Ja dowiedziałam się o tym 26.12.2014. W ten dzień o 8:15 pojawiło się na świecie MOJE SZCZĘŚCIE :)
Moje Szczęście w centymetrach osiągnęło wynik 53, a w gramach 3350.
Przedstawiam Wam mojego synka Jasia :)
Ponieważ obecnie poznajemy się z moim synkiem, potrzebuję jeszcze trochę czasu, by wrócić do blogowania, ale z pewnością nas tu nie zabraknie :)
Pozdrawiam Was :)
M. już nie w DWUPAKU :)