My passion - part 1 :)

Cześć :)

Dzisiaj nie będzie ciuchów:) Pokażę Wam, czym się pasjonuję :)

Jedną z takich rzeczy jest uwielbienie książek - kocham czytać i zawsze byłam molem książkowym! W podstawówce przeczytałam wszystkie książki z biblioteki szkolnej:))

Pasjonuję się również Japonią. Swego czasu nawet uczyłam się japońskiego, na kurs poszłam z ciekawości, a Japończyk, który nas uczył rozkochał mnie w tym kraju! Wynikiem połączenia tych dwóch pasji jest pochłanianie przeze mnie książek o tematyce azjatyckiej (zakres musiał zostać zwiększony na całą Azję, ze względu na to,że książek opisujących/ dotyczących Japonii nie ma wcale tak wiele...). Nie pamiętam już jaka książka była pierwsza. Ale jestem pewna, że jeszcze długo nie będzie ostatniej! :) Z ciekawostek powiem Wam, że kilka razy zdarzyło mi się w Empiku w różnych miastach, że nie posiadali w swoim asortymencie nic, czego ja bym nie miała :)

Na dole macie zdjęcia części mojej kolekcji, największym jej skarbem jest ORYGINALNY japoński komiks, który dostałam od mojego nauczyciela Daisuke, wśród innych prezentów, kiedy wyjeżdżał z Polski.

Nawiązania do Japonii pojawiają się również w moim codziennym otoczeniu:) W naszej sypialni nad łóżkiem znajduje się obraz przedstawiający gejszę - wiedziałam,że będzie mój, jak tylko go zobaczyłam pierwszy raz! Żeby znaleźć się na ścianie mojej sypialni musiał pokonać duuuuuuużo ponad 1000km :)

A jakie są Wasze pasje? :)



Na koniec mała zapowiedź kolejnego posta, który pachnie miętą... :)

Post na szybko :) czyli fast post;)

Mam kilka minut do wyszykowania się i wyjścia do pracy stąd ten pośpiech:)

Niewiele mam zdjęć, ale coś tam jest! Zestaw, w którym bardzo dobrze się czuję - moje bardzo już stare jeans'y (dziury były kiedyś tylko przetarciami materiału:)), koszula, ramoneska i szpilki!

Dla mnie to idealny zestaw na co dzień, czuję się w nim kobieco, ale jednocześnie mega wygodnie :)

 Kiedy na ramoneskę robi się za ciepło zamieniam ją na moją ukochana malinową marynarkę, a koszulę na zwykły biały t-shirt! I tak czuje się najlepiej ;)

jeans'y - Motivi
ramoneska - C&A
koszula - H&M
buty - Primark
Marynarka - NN

A jaki jest Wasz ulubiony codzienny zestaw?

Pragnę słońca!

Cześć:)

Czas na robienie zdjęć na bloga mam tylko w weekend, a tu jak na złość, drugi weekend z rzędu jest strasznie pochmurno:/ Ciężkie czarne chmury wiszą nad miastem - zdecydowanie nie ma światła do zrobienia dobrych zdjęć. Szczególnie, jeśli chce się wrzucić zestaw z takimi jasnymi kolorami... Ale cóż. Zdjęcia ciemne, kolory przekłamane, ale lepszy rydz niż nic;)

Moja szafa, ze względu na rodzaj mojej pracy, musi zawierać klasyczne, eleganckie koszule,spódnice itd... Ten zestaw jednak lubię także poza pracą:) I poza pracą, na koszulę mogę zarzucić mojego ukochanego futrzaka z H&Mu :) w pracy wystarczy go zamienić na marynarkę!

Spodnie są nowym nabytkiem, dłuuuuugo robiłam podchody do tego fasonu spodni i w końcu się przemogłam! I jestem bardzo zadowolona:) myślę, że do mojej szafy trafią jeszcze jedne, w innym kolorze.

A Wam jak podoba się połączenie futrzaka i takich spodni?

Ps. przepraszam za wygniecione mankiety koszuli ;)

Na ostatnim zdjęciu dodatkowo kawałek ogona jednego z moich psiaków;)

spodnie/ koszula/ kamizelka - H&M 

torebka / buty - Primark

Tyle dni minęło... Tyle się wydarzyło. Już zastanawiałam się czy jest tu jakaś funkcja z serii "usuń bloga", bo ciągle brak mi czasu na robienie zdjęć. Dłuuuga i sroga zima spowodowała też u mnie totalne lenistwo w tworzeniu zestawów. Ważne było tylko,żeby było mi ciepło :]
Ale idzie wiosna, pcha się drzwiami i oknami, do mojej szafy dotarły też pewne nowości i znowu siedzę i kombinuję, szukam inspiracji i mam nadzieję, że w końcu uda mi się pozostać tu na dobre! Niestety na tę chwilę nie mam zdjęć stylizacji, ale mogę wrzucić zdjęcia ostatnich nabytków, czyli cudownego szarego swetrzycha i spodni z eko-skóry, które już darzę wielką miłością ;)

To tak tylko kilka słów i uciekam...
Do zobaczenia wkrótce! :)