2014-12-11

Jeans'y ciężarowe i sweter z łatami

Witajcie :)

Przyszedł czas kiedy trochę mniej będzie mnie na blogu - po pierwsze w coraz mniej rzeczy się mieszczę :) po drugie dochodzimy do tego etapu ciąży, że mój Mały Książę może pojawić się na świecie w każdej chwili :)
Kończę już pranie i prasowanie rzeczy naszego synka i powiem Wam, że nazbierało się tego troszkę:D Ilością spodni przebija i mnie i mojego męża :) 

W przyszłym tygodniu przyjeżdża też moja rodzina, która na stałe mieszka poza Polską i wreszcie po wielu latach będziemy mogli spędzić święta w pełnym gronie :) Dlatego muszę się teraz oszczędzać, żeby w święta nie wylądować na porodówce :) Trzymajcie kciuki! :P

Dzisiejszy zestaw to wreszcie spodnie. Założyłam je tylko dlatego, że było piekielnie zimno - jest to jedna z dwóch par spodni ciążowych, które zakupiłam w H&Mie... i których nie noszę ;) Bluzka to również ciążówka z H&Mu, która niesamowicie się gniecie. Pod tym względem nie nadaje się do noszenia, bo ciągle jest "wymiętolona". Jest z cieniutkiego materiału, więc konieczny był sweter - postawiłam na mój przedciążowy sweter z łatami :)










bluzka / jeans'y - H&M
   naszyjnik / sweter  - Primark
kozaki - Reserved


Macie gotowe już prezenty? :) Ja jestem już nieźle przygotowana! :)



Do następnego! :)
M. w dwupaku :)

4 komentarze:

  1. Pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A który to już tydzie kochana ? :) ja też mam spodnie ciążowe co prawda jedną pare, ale jakoś nie czuję się w nich dobrze. Niby z gumką itd ale spadają i ciągle musze je poprawiać, dlatego wole teraz sukienki i spódnice :) wyglądasz ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja też wolę spódnice i sukienki, co na blogu też widać - nie ma nic wygodniejszego teraz :)
      a stuknie nam zaraz 38 tydzień :)

      Usuń
  3. Jesteś wyjątkowa. Na tych fotach jesteś niezwykle piękna, elegancka, seksowna. Brawo za dbałość o detale, dodatki typu skórzane rękawiczki. To cudowny widok elegancka kobieta w ciąży w długich kozakach na szpileczce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :)