2011-02-11

English romance...

Jest takie miejsce, które odwiedzam klika razy w roku... Uwielbiam to miasto... Ma w sobie coś takiego magicznego, tam życie płynie inaczej... To miasto znajduje się w Anglii, latam tam zawsze z wielką radością! To mój drugi dom... A poza tym jest jeszcze jeden aspekt - te wszystkie sklepy odzieżowe z cenami duuuuużo niższymi niż u nas:D I tyyyle tam jest butów:D

Mam trochę zdjęć z ostatniego pobytu w tym mieście:) pogoda jak na przełom stycznia/lutego była rewelacyjna!





















Drugą stronę tego wyjazdu - czyli szalony shopping, a raczej jego rezultaty przedstawię niedługo:)

1 komentarz:

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :)